Legioniści 3 pułku w błyskawicznym tempie doprowadzili z Tereszwy po stronie zakarpackiej do Rafajłowej wzmocnioną, utwardzoną drogę, która miała umożliwić przemarsz i operowanie po drugiej stronie karpackiego grzbietu zasadniczym siłom wojsk, a także zapewnienie im zaopatrzenia i wsparcia. Przedzieranie się wojska wąskim płajem byłoby trudne,a zaopatrzenie i wsparcie nie mogło być obarczone ryzykiem ugrzęźnięcia w jarach doliny potoku Rafajłowiec. Decyzja zapadła szybko. Prace rozpoczęto 16 października, ...
Legioniści 3 pułku w błyskawicznym tempie doprowadzili z Tereszwy po stronie zakarpackiej do Rafajłowej wzmocnioną, utwardzoną drogę, która miała umożliwić przemarsz i operowanie po drugiej stronie karpackiego grzbietu zasadniczym siłom wojsk, a także zapewnienie im zaopatrzenia i wsparcia. Przedzieranie się wojska wąskim płajem byłoby trudne,a zaopatrzenie i wsparcie nie mogło być obarczone ryzykiem ugrzęźnięcia w jarach doliny potoku Rafajłowiec. Decyzja zapadła szybko. Prace rozpoczęto 16 października, a dowodził nimi por. inż. Jan Słuszkiewicz. Trasa – ogromne przedsięwzięcie inżynieryjne – została zbudowana w rekordowym tempie, bo w ciągu około 50 godzin. Droga była wyłożona czterometrowymi drewnianymi belkami. Wybudowano 28 mostów i mostków. Rozpiętość niektórych sięgała 50 m. Trasa wiodąca pod górę liczyła ponad 7 km długości. Trasa otrzymała nazwę Drogi Legionów, zaś przełęczy przez którą wiodła nadano urzędową nazwę „Przełęcz Legionów”. Za .
Pokaż więcej
Pokaż mniej
[Parsley] |
|||||||||||||||||||||||||||