Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Lwów (Львів)
Zdzisław K.: Bardzo dziękuję.
Rogóźno
Zvir_81: Доброго дня. Це село Рогізно Самбірського району (а не Яворівського). Велике прохання--якщо у когось є ще світлини цього села,церкви - будьласка, відгукніться.
Nadwórna
r_kasza: Wszystko wskazuje na to, że na tym zdjęciu jest mój ojciec urodzony i mieszkający wówczas w Nadwórnej. Czy osoba, która umieściła zdjęcie może mi powiedzieć coś więcej na jego temat.
Dom Ludowy T. S. L. w Tyśmienicy., Tyśmienica (Тисмениця)
Antoni Kuczek: Dziękuję za cenną podpowiedź, wniosek dla mnie - starzejesz się ! , nie byłeś w stanie rozpoznać mimo szukania.
Dom nr 46 (nieistniejący), ul. Wilsona Thomasa (Xмeльницькoгo), Kołomyja
Antoni Kuczek: Dziękuję.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Darkow
Parsley
Parsley
Parsley
Parsley
Przemek (NR)

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Bitwa pod Dytiatynem
Autor: Antoni Kuczek°, Data dodania: 2022-11-18 18:16:32, Aktualizacja: 2023-01-04 13:07:13, Odsłon: 342

16 września 1920 roku Dytiatyn stał się polem bitwy w wojnie polsko-bolszewickiej, zwanej Polskimi Termopilami.

Lokalizacja współczesna pola  bitwy

600 polskich żołnierzy przez wiele godzin powstrzymywało blisko czterokrotnie liczniejsze wojska bolszewickie. Dzięki ich bohaterstwu i poświęceniu "do ostatniej kropli krwi", uratowano przed rozbiciem polską dywizję piechoty i ukraińską konnicę. Bitwę pod Dytiatynem (dziś zachodnia Ukraina) rozpoczął poranny (około godziny 9.00) 16 września 1920 atak batalionu kapitana Jana Gabrysia na obsadzone przez bolszewików wzgórze 385, znajdujące się na północny-wschodzie od miasteczka. Polacy szybko wyparli Rosjan z pozycji i zajęli strategiczny pagórek. Na polski batalion ruszyły huraganowe ataki elitarnej dywizji "Czerwonych Kozaków", którą wspierała brygada piechoty (w sumie ponad 2200 bolszewików). Jeszcze do godziny 14.00 Polacy odparli cztery natarcia na wzgórze.

Plany sytuacje działań wojennych

Polacy, pomimo ogromnej przewagi Armii Czerwonej, dużych strat własnych i wyczerpania fizycznego, wreszcie braków w amunicji, nie poddawali się - nawet w sytuacji wdarcia się kozaków na tył polskich pozycji. Około godziny 16.00 kapitan Gabryś podjął decyzję o wycofaniu się, gdyż dalsza obrona, zwłaszcza z powodu wyczerpania amunicji, nie miała sensu. W newralgicznym momencie wycofywania się pierwszej grupy Polaków, Sowieci natarli na wzgórze 385 i wdarli się do opuszczonych na lewym skrzydle okopów. Wyparł ich stamtąd kontratak sformowanej sytuacyjnie grupy uderzeniowej złożonej z artylerzystów. Kwadrans później Polacy znów musieli odpierać natarcie czerwonoarmistów. Gdy zniszczone zostały wszystkie polskie cekaemy, zarządzono pełny odwrót. Na szczycie wzgórza pozostali kawalerzyści i pluton piechoty, którzy osłaniali obsługę baterii dział. Grupa żołnierzy dowodził kapitan Adam Zając. Widząc ogromną przewagą liczebną i mając świadomość wyczerpanych zapasów amunicji polskich żołnierzy, kozacy podjechali na koniach na kilkadziesiąt kroków do okopów i nakłaniali kapitana Zająca do poddania się słowami: "Poliak, zdajsia! Nie ujdiosz!". W tym czasie polski dowódca obchodził pozycje i motywował żołnierzy, by "bronili się do ostatniej kropli krwi". Polacy posłuchali kapitana Zająca i nie załamali się, chociaż w ostatnim etapie bitwy przyszło im się bronić jedynie za pomocą bagnetów i kolb karabinów. Choć walczyli do końca, nie mieli żadnych szans.

Bitwa oczami malarza

Z dwustuosobowego batalionu 97 żołnierzy poległo, a 86 zostało rannych. Zginęła cała obsługa baterii. Kilkanaście minut po godzinie 17:00 bitwa była zakończona. Barbarzyńscy bolszewicy znęcali się nad rannymi Polakami, a następnie dobijali ich i bezcześcili  zwłoki.    Poświęcenie żołnierzy pod Dytiatynem miało ogromne znaczenie strategiczne. Dzięki ich bohaterstwu, udało się utrzymać ofensywę na froncie w Małopolsce Wschodniej i uratować przed rozbiciem 8 Dywizję Piechoty oraz ukraińską dywizję kawalerii. Na dowód też uznania tego męstwa i poświęcenia przedstawiono baterię 4-ą 1-go pułku artylerii górskiej jako „baterię śmierci do Krzyża Virtuti Militari".

Okolicznościowy medal    

Literatura:
- https://historia.interia.pl/kartka-z-kalendarza/news-16-wrzesnia-1920-r-bitwa-pod-dytiatynem,nId,1886235

- https://pl.wikipedia.org/wiki/Dytiatyn https://pl.wikipedia.org/wiki/Dytiatyn
 

 


/ / /